Gorąco

Koń­czy się kolej­ny mie­siąc, któ­ry upły­nął mi na sta­żu i przy­go­to­wa­niach do egza­mi­nu. Bywa­ło tak gorą­co, że nie dawa­ło się wyjść z domu.

20150823_121510 20150822_125936 20150821_143955 20150822_130429 20150726_161109

Te same krajobrazy

Minął już pierw­szy mie­siąc moje­go sta­żu. Dopie­ro w jego trak­cie uświa­do­mi­łem sobie, że nie­któ­re mie­sią­ce mają aż 5 tygo­dni, jak na przy­kład ten lipiec. Cza­sa­mi mi się podo­ba, a cza­sa­mi nie; cza­sa­mi idzie mi dobrze, a cza­sa­mi źle. Ale to chy­ba nor­mal­ne, że mie­wa się momen­ty zwątpienia.

A poza tym? Mija tak­że ⅓ waka­cji, ale to już pro­blem, któ­ry mnie nie dotyczy 🙂

A na rowe­rze – cały czas te same krajobrazy.

Droga
Dro­ga
Cały czas te same krajobrazy
Cały czas te same krajobrazy

Chmurki

Jutro roz­po­czy­nam pią­ty tydzień swo­je­go sta­żu. Raz jest lepiej, raz gorzej. W „wol­nych chwi­lach” roz­wią­zu­ję testy na egza­min wstęp­ny. Upa­ły na razie odpu­ści­ły. Cho­ciaż coś. A może lep­sze było­by lato gorące?

20150726_161109
Chmu­ry latem

Zima nie taka straszna

Zima nie jest strasz­na, o ile to coś, co jest za oknem moż­na nazwać zimą (0º). Ale na robie­nie zdjęć zawsze jest dobra pogo­da. Te pocho­dzą z 1 lutego.

Nale­ży kli­kać na strzał­ki na zdję­ciach, aby je przewijać.

Nowy Rok

Dzi­siaj z bra­ku cze­go­kol­wiek lep­sze­go do robo­ty zno­wu posze­dłem zro­bić kil­ka zdjęć, tym razem jed­nak w inną stro­nę. Tem­pe­ra­tu­ra się pod­nio­sła, po mro­zie nie ma śla­du, może jedy­nie w posta­ci bło­ta i kałuż. Zdję­cia mają mdłe bar­wy, są prze­świe­tlo­ne, bar­wy są nie­ostre. Na kom­pu­te­rze aż ręka świerz­bi, żeby je tro­chę popra­wić; w koń­cu to bar­dzo łatwe. Sęk w tym, że tak świat wyglą­da teraz napraw­dę.NowyRok3 NowyRok2 NowyRok1 NowyRok4PS. Ten blog powstał już sześć lat temu, w stycz­niu 2009 roku.

 

Zima w parku

Rok aka­de­mic­ki spra­wia, że nie mam cza­su, aby się tu roz­pi­sy­wać. Nie mam też na to spe­cjal­nej ocho­ty, ani tema­ty. Mógł­bym napi­sać coś o wybo­rach samo­rzą­do­wych, bo to w sumie dosyć cie­ka­we: miesz­kań­cy Kali­sza mie­li dosyć Pęche­rza, a miesz­kań­cy Pozna­nia – Gro­bel­ne­go. Janusz Pęcherz raczej nie był złym pre­zy­den­tem Kali­sza, Gro­bel­ny Pozna­nia też nie – ale nie­wąt­pli­wie czas na zmianę.

Tydzień temu mia­łem chwi­lę, by pójść na poznań­ską Cyta­de­lę i, choć było nie­by­wa­le zim­no, nie żałuję.

CAM01794

CAM01798

CAM01805

CAM01815

Cytadela

Pierw­szy w tym roku week­end w Pozna­niu; pierw­sza jesień. To dobra oka­zja do zro­bie­nia zdjęć.J_cytadela_3

J_cytadela_1

J_cytadela_2 J_cytadela_4 J_cytadela_5

Mdłe barwy

Już w śro­dę roz­po­czął się rok aka­de­mic­ki, dla mnie już V. Jed­nak ja zaję­cia mia­łem tyl­ko w teo­rii, bo w rze­czy­wi­sto­ści praw­dzi­wa pra­ca roz­pocz­nie się od ponie­dział­ku. Ale to na razie nieważne!

Dzi­siaj zno­wu wybra­łem się na rower z myślę, że nie wiem, czy jesz­cze się uda w tym roku. Pogo­da jest bar­dzo abs­trak­cyj­na; gdy­by to było lato, to przy 13 – 15 stop­niach nigdy nie wyszedł­bym z domu, ale teraz nie ma co narze­kać. Rzu­ca się w oczy, że świat jest jak­by uśpio­ny i bar­wy stra­ci­ły blask. To nowe spoj­rze­nie na zdjęcia!

Wczesnojesienne kolory nie są już tak żywe
Wcze­sno­je­sien­ne kolo­ry nie są już tak żywe
Ulubione okolice
Ulu­bio­ne okolice
Prawie jak Chełmoński
Pra­wie jak Chełmoński
Pole
Pole
Mdłe jesienne barwy
Mdłe jesien­ne barwy
Trochę kolorów
Tro­chę kolorów

Poznań

Jutro roz­po­czy­na się rok aka­de­mic­ki. Ale ja swo­ją obec­no­ścią inau­gu­ra­cji nie pla­nu­ję uświet­niać. Mogę sobie potem obej­rzeć w internecie.

Dopie­ro, co roz­po­czy­na­łem pierw­szy rok stu­diów, a już roz­po­czy­nam ostat­ni. Co tu dużo pisać… Zaję­cia, wykła­dy, prak­ty­ki, pra­ca magi­ster­ska – czas zaczy­nać. Zno­wu wyru­szam do Pozna­nia i czu­ję się tro­chę jak hob­bit opusz­cza­ją­cy swo­ją norę. Cho­ciaż to już po raz piąty.

Ostat­nie dni waka­cji tra­dy­cyj­nie na rowerze.

Mgła dzisiaj spowiła Kalisz. Było deszczowo.
Mgła dzi­siaj spo­wi­ła Kalisz. Było deszczowo.
Wczoraj był piękny letni dzień.
Wczo­raj był pięk­ny let­ni dzień.
Jaka to pora roku?
Jaka to pora roku?