Po paru dniach spędzonych w Kaliszu, za chwilę znowu wracam do Poznania i wcale mnie to nie cieszy. Spędzę tam jeszcze z przerwami 3 tygodnie. Jutro zaczyna się sesja i ja również mam pierwszy egzamin.
Przedwczoraj był pierwszy mecz mistrzostw: Polska-Grecja, zakończony remisem. Sportowy aspekt mistrzostw za bardzo mnie nie interesuje, ale oglądałem ceremonię otwarcia, która nie była zbyt spektakularna, ale nie była też zła. Po niej, udaliśmy się na rowerze do kaliskiej strefy kibica.