W Lublinie byłem pierwszy raz, tylko na niecałe 3 dni i w dodatku służbowo, tak więc zbyt wiele niestety nie widziałem. Jednak to, co widziałem, tylko mnie zachęca, by w te strony przyjechać ponownie.
Głównie byłem w ścisłym centrum. Miałem bardzo blisko do lubelskiego Starego Miasta, które jest naprawdę imponujące. Lubelska starówka bardzo przypadła mi do gustu i nie jest gorsza od innych znanych zabytkowych centrów miast. Jak dla mnie, jest trochę podobna do starówki krakowskiej, chociaż oczywiście jest o wiele mniejsza.
Podobało mi się to, że nie jest tak zupełnie zrewitalizowana i wyremontowana – nie brakuje tam starych ruder i sypiących się kamienic. Ale to tylko dodaje uroku i autentyczności.