Nad rzeką w listopadzie

Kon­ty­nu­ując świec­ką tra­dy­cję i tym razem wcze­śnie rano 1 listo­pa­da wybra­łem się na spa­cer nad rze­kę. Jesień jest już zaawan­so­wa­na, ale są jesz­cze liście na drze­wach. Poza tym, jest bar­dzo cie­pło; na dwo­rze było bli­sko 10 stop­ni, cho­ciaż nie­raz się zda­rza­ło, że o tej porze roku bywał już mróz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *